czwartek, 21 czerwca 2018

I znowu pętla ..

Przyjaciel mój przyjechał mówi do mnie ..." pojechał by gdzieś na moto "......
Nie powiem , też mam wielką ochotę , choć nie lubię jeździć w grupie z innymi rodzajami motocykli .
Oj . Trochę cierpiał rasowy turystyk mojego kolegi wlokąc się za powolnym krążownikiem , mało tego chyba mam  za niskie ciśnienie w tylnym kole lub już oponę do wymiany bo strasznie nosiło na zakrętach oraz na różnego rodzaju nierównościach szosy co jeszcze bardziej spowolniło wycieczkę.
Ale chyba nie o prędkość tu chodziło :):):)
Widok gór oraz znajomego żula w Cisnej z hasłem: " dajcie chłopaki na wino " skutecznie zrekompensował niewygody podróży . 
Zaglądnęliśmy jeszcze na kolejkę wąskotorową , hamburgera z mikrofali i do domu .
Po drodze okazało się iż na trasie naszego przejazdu zdarzył się jakiś wypadek , zamknęli drogę i chcąc nie chcąc trzeba było zahaczyć o cukiernie w lesku gdzie przy kawce porozmawialiśmy o życiu :)
Mam nadzieję iż następny wyjazd będzie gdzieś dalej bo szczerze mówiąc zaczynają mnie już te góry irytować :):)
Do zobaczenia na trasie .. LWG
 

czwartek, 3 maja 2018

Wiwat majówka :)

Namiot , śpiwór i w drogę .... Ale niestety nie motorkiem. Taki spontaniczny pomysł , kończę pracę pakuje się i na wieczorny wypad do "Przystani Motocyklowej" w Czarnej . Wymiana samochodu ma motocykl trochę by mi zajęła czasu więc zapakowałem się do samochodu i po pracy sru do braci motocyklowej .
I oczywiście nie zawiedli . Chwilę posyraszyła burza , ale później piwko, ognisko, gitarra i śpiew do później nocy .
Pozdrowienia panowie i panie :)

wtorek, 1 maja 2018

Pierną , rzygną i warkną :)

Nie wiem czy nazwać to przejażdżką , ale kilometr był więc motor przewietrzony :)

poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Motor odkopany .

Dziś postanowiłem " odkopać " motor . Trochę śmieci , kosiarki , quad dziecka i w końcu jest .
Przy okazji znalazłem drugą kanapę , dwuosbową , założyłem i chyba fajniej wygląda niż solo z bagażnikiem .
Wytargałen akumulator z piwnicy , nocne ładowanie i może jutro majóweczka w siodle ? Wątpie bo mam trochę innej roboty , ale może jakaś przejażdżka będzie :)

piątek, 26 maja 2017

Gotowe :)

No w końcu zakończyłem remoncik ..
Druga strona oklejania wyszła o niebo lepiej , bez żadnej wstawki , szczerze mówiąc kusi mnie żeby zerwać drugą stronę i jeszcze raz nakleić nową folię  .
Ale poczekam , chwilę pojeżdżę i zobaczę czy od ciepłoty silnika nie będzie się to odklejać , wtedy się jeszcze zastanowię nsd zmianą ..
A jak po remoncie ?
Silniczek nówka :) Wkońcu żadnych problemów z odpslaniem , jak to mówią "pali na dyk" , dotarcie zaworów i gniazd pewnie zrobiło robotę :)
Teraz tylko przeglądzik i w drogę .....

poniedziałek, 15 maja 2017

Prawie koniec ... :)

Czemu prawie ..?
O siódmej już byłem w garażu i zaczą się długi i mozolny proces składania motocykla do kupy .
Wszystko szło jak z płatka , część po części powstawał silnik .
Około 13 godziny skończyłem z silnikiem i steierdziłem iż zakończę na dziś bo pogoda była tak paskudna że nawet w garażu nie chciało się siedzieć .
Ale przecież bym nie eytrzymał i zacząłem oklejanie ...
Rany ... Szło pod górę strasznie , nawet nie mam siły no opis całego procesu a i tsk nie poszło tak jak bym chciał bo odcinkę jedną trzeba było zrobić ( esyawka będzie jak nic ) a na kpniec brakło mi na drugą stronę ... jak ja to mierzyłem ?????
Więc teraz czekam na następną przesyłkę z folią :)